poniedziałek, 1 kwietnia 2013

Kartki z podróży -Wąchock klasztor cysterski


Wiosna tak czy inaczej przyjdzie ,w końcu zrobi się ciepło a
wraz z ciepłem przemożna chęć wyrwania się gdzieś za miasto.
Już pewnie planujecie wyjazdy w majowy weekend ,
więc gorąco polecam odwiedzenie klasztoru cysterskiego w Wąchocku.
Klasztor pochodzący z XIII w. jest niesamowity jak i oprowadzający po nim ojciec Marian,
który więcej wie o historii tego miejsca niż niejeden profesor historii sztuki.
Miałam to szczęście,że zwiedzałam klasztor wieczorową porą bez asysty tłumów turystów.
Ciemne klasztorne krużganki przyprawiały mnie raz po raz o ciarki na całym ciele i
mogłam poczuć atmosferę powieści o panu Samochodziku,które czytałam w dzieciństwie...





przezrocze w kapitularzu
wnetrze kapitularza,2 cw.XIII w
oryginalna posadzka klasztorna  jeszcze z czasów średniowiecza



Refektarz- średniowieczna jadalnia klasztorna w niezmienionym stanie od czasów powstania

wnetrze fraterni

 niezapomniany cudowny gawędziarz ojciec Marian -w mundurze kapelana

okienko do wydawania potraw z klasztornej kuchni

refektarz z oryginalnymi stołami i krzesłami

refektarz






Zdjęcia z moich prywatnych zbiorów zrobione podczas zeszłorocznej objazdówki
po zabytkach Polski pd-wsch.

Jeśli chcecie więcej informacji zajrzyjcie na stronę :http://www.wachock.cystersi.pl/opactwo/




















2 komentarze:

  1. Uwielbiam zwiedzać stare zamki i kościoły. Fascynuje mnie ich architektura i monumentalność.

    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. To wielka pasja widzę nie tylko moja. Przy okazji zwiedzania Wąchocka warto tez wpaść do pobliskiego Opatowa z klasztorem bernardynów oraz kolegiatą św.Marcina.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń